Są ciasta, które zachwycają smakiem. I są takie, które robią to jeszcze zanim trafią na język. Ten malinowo-pistacjowy sernik bez pieczenia powstał z potrzeby – potrzeby rozpieszczania bez poczucia winy. To deser, który wygląda jak milion dolarów, smakuje jak wspomnienie wakacji, a wpisuje się w zasady low carb jak ulał. Gotowa na kawałek tej magii?
Składniki:
Spód:
100 g drobno zmielonych orzechów laskowych lub migdałów
40 g roztopionego masła
1 łyżka erytrytolu lub innego słodzika
szczypta soli
Masa malinowo-pistacjowa:
250 g mascarpone (w temp. pokojowej)
250 g serka śmietankowego typu Philadelphia
150 ml śmietanki 36%
2 łyżki erytrytolu (lub do smaku)
100 g malin (świeże lub rozmrożone, lekko rozgniecione)
50 g niesolonych pistacji, posiekanych
2 łyżeczki żelatyny + 3 łyżki gorącej wody
Warstwa wierzchnia:
200 g śmietanki 36%
100 g mascarpone
1 łyżka erytrytolu
1 łyżeczka żelatyny + 2 łyżki gorącej wody
Dekoracja:
maliny świeże
posiekane pistacje
opcjonalnie: skórka z limonki albo odrobina gorzkiej czekolady bez cukru
Wykonanie:
1. Spód:
Wymieszaj orzechy z masłem, erytrytolem i szczyptą soli. Wyłóż nimi spód tortownicy (ø 20 cm), dociśnij i włóż do lodówki.
2. Masa malinowo-pistacjowa:
Ubij śmietankę na sztywno. W osobnej misce zmiksuj mascarpone, serek i słodzik. Dodaj maliny i pistacje, a na końcu połącz z ubitą śmietanką.
Żelatynę zalej gorącą wodą, wymieszaj i przestudzoną dodaj do masy. Wylej na schłodzony spód, wyrównaj. Schłódź min. 1–2 godziny.
3. Warstwa wierzchnia:
Ubij śmietankę z mascarpone i słodzikiem. Dodaj rozpuszczoną żelatynę i rozsmaruj delikatnie na stężonej warstwie malinowej. Ponownie schłodź.
4. Dekoracja:
Tu już hulaj dusza – maliny, pistacje, limonka, czekolada, cokolwiek Ci podpowie świąteczna dusza.
Wersja keto?
Zamień erytrytol na allulozę (lepsza konsystencja) i podbij tłuszcz w masie o dodatkowe 50 g mascarpone. Maliny można zmniejszyć do 80 g, jeśli ktoś liczy każdy gram węgli.
Zobacz także: