Rolada szpinakowa z łososiem i kremowym serkiem —  przystawka low carb na święta i sylwestra

Są takie przystawki, które znikają szybciej, niż zdążysz je ułożyć na półmisku. Ta rolada to absolutne złoto: lekka, efektowna, pięknie zielona, z aksamitnym kremem i delikatnym łososiem. Zero mąki, zero kombinowania — tylko czysta przyjemność i smak, który idealnie wpisuje się zarówno w świąteczny klimat, jak i w sylwestrowy stół.

 

 

 

200 g szpinaku mrożonego, dobrze odciśniętego

 

3 jajka

 

1 ząbek czosnku (opcjonalnie)

 

½ łyżeczki soli

 

szczypta pieprzu

 

1 łyżka oliwy

 

 

 

300 g serka śmietankowego (Philadelphia, Twój ulubiony low carb)

 

1–2 łyżki soku z cytryny

 

koperek (opcjonalnie)

 

200–250 g wędzonego łososia w plastrach

 

 

 

 

 

 

1. Rozmrożony szpinak odciśnij bardzo dokładnie — im mniej wody, tym stabilniejsza rolada.

 

 

2. Zmiksuj go z jajkami, oliwą, solą i pieprzem na jednolitą masę.

 

 

3. Wylej na blachę wyłożoną papierem, wyrównaj.

 

 

4. Piecz 12–15 minut w 180°C — tylko do ścięcia.

 

 

5. Wyjmij i przestudź całkowicie, inaczej krem będzie się topił.

 

 

 

 

 

1. W misce wymieszaj serek ze śmietanką, sokiem z cytryny i koperkiem.

 

 

2. Spróbuj — dopraw do smaku. Masa ma być gładka i kremowa.

 

 

 

 

 

 

1. Przełóż ostudzoną roladę (papierem do góry), delikatnie odklej papier.

 

 

2. Posmaruj całość równą warstwą kremu.

 

 

3. Ułóż plastry łososia tak, by pokryły powierzchnię.

 

 

4. Zwijaj ściśle, ale delikatnie — od dłuższego boku.

 

 

5. Zawiń w folię i włóż do lodówki na minimum 2–3 godziny, najlepiej na całą noc.

 

 

 

 

 

Kroić ostrym nożem na 1,5 cm plastry.

 

Ułożyć na eleganckim półmisku.

 

Możesz dodać świeży koperek lub plasterki cytryny dla koloru.

 

 

Efekt: świąteczna i sylwestrowa petarda, a przy tym absolutnie low carb.

 

 

 

 

Jeśli lubisz ostrzejsze nuty: dodaj odrobinę chrzanu lub musztardy Dijon do kremu.

 

Jeśli chcesz bardziej stabilnej masy: do serka wmieszaj łyżeczkę żelatyny rozpuszczonej w 1 łyżce gorącej wody (nie jest konieczne, ale pomaga przy bardzo cienkiej warstwie łososia).

 

Do wersji bardziej fit: możesz użyć serka wysokobiałkowego wymieszanego pół na pół z klasycznym, żeby zachować kremowość.