Mini torciki czekoladowe z kremem i owocami leśnymi — dekadencki deser low carb

Są desery, które działają jak punkt kulminacyjny całego spotkania. Ciche, ale pewne siebie. Gęsta czekolada, aksamitny krem, błyszczące jagody i maliny, a wszystko to podane w formie małych torcików, które wyglądają jak małe dzieła rzemieślniczej cukierni. Właśnie taki efekt przynoszą te czekoladowe mini torciki low carb — intensywne, miękkie w środku, o wyważonej słodyczy i elegancji, której nie trzeba tłumaczyć.

 

Torciki pięknie prezentują się na świątecznym czy sylwestrowym stole, zwłaszcza obok innych małych deserów, takich jak mini serniczki z krówką low carb czy wytrawnych przekąsek w stylu rozkosznych roladek z łososia.

Można je przygotować wcześniej, a efektowna dekoracja z owoców leśnych sprawia, że każdy wygląda jak mały prezent.

 

 

 

200 g gorzkiej czekolady 85–90%

 

120 g masła

 

3 jajka

 

3 łyżki kakao

 

4–5 łyżek allulozy lub erytrolu

 

szczypta soli

 

 

 

250 g mascarpone

 

120 ml śmietanki 36%

 

2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (lub ekstraktu kawowego)

 

2–3 łyżki allulozy (do smaku)

 

1 łyżeczka wanilii

 

 

 

maliny, porzeczki, jagody lub borówki

 

odrobina kakao lub „śnieg” z erytrolu

 

małe gałązki rozmarynu (opcjonalnie, jak na zdjęciu — tworzą świąteczny akcent)

 

kilka kropli sosu czekoladowego low carb (opcjonalnie)

 

 

 

 

 

 

Czekoladę i masło rozpuść w kąpieli wodnej.

Przestudź, dodaj słodzik, kakao oraz żółtka — wymieszaj.

Ubij białka ze szczyptą soli na pianę i delikatnie połącz z masą.

 

Przelej do formy na mini torciki lub do foremki 20×20 cm, którą później potniesz na równe krążki.

Piecz 18–20 min w 170°C. Ciasto powinno pozostać wilgotne.

 

 

 

 

Mascarpone, śmietankę, wanilię i kawę ubijaj do momentu, aż masa stanie się gęsta i aksamitna.

W razie potrzeby dosłódź.

 

 

 

 

Na wystudzone czekoladowe podstawy nałóż porcję kremu.

Udekoruj owocami leśnymi tak, aby tworzyły pełną, bogatą kompozycję.

Dodaj odrobinę sosu czekoladowego i oprósz całość „śniegiem” z erytrolu.

 

 

 

 

Torciki najlepiej smakują lekko schłodzone — krem zyskuje stabilność, a czekoladowa baza staje się przyjemnie zbita, ale nadal miękka.

To deser, który bez problemu „zrobi robotę” jako finał świątecznej kolacji, Sylwestra czy mniejszego spotkania w gronie bliskich.

 

 

 

Zobacz także:

Świąteczna tarta low carb z żurawiną

Borówkowa Obsesja — sernik na zimno bez cukru

Malinowo-jeżynowy torcik low carb