Low carb po świętach: kremowy twarożek z jogurtem, cytryną i ciepłym brokułem

Po świętach organizm nie potrzebuje rewolucji ani kulinarnej ascezy. Wystarczy wrócić do prostych smaków, które nie obciążają, a jednocześnie dają poczucie sytości i porządku. Ten talerz jest właśnie o tym: ciepłe warzywo, białko, odrobina tłuszczu i świeża nuta, która domyka całość. Bez udawania deseru. Bez „fit” haseł. Normalne jedzenie, które po prostu dobrze robi.

150 g twarogu półtłustego lub chudego

2–3 łyżki jogurtu greckiego lub skyr

1 łyżeczka oliwy lub masła klarowanego

skórka z cytryny (odrobina)

sól i biały pieprz do smaku

1 mały brokuł

opcjonalnie: koperek lub szczypiorek

 

 

 

Brokuł podziel na różyczki i ugotuj na parze lub w małej ilości wody — tylko do miękkości, nie do rozpadu. Ma być ciepły i sprężysty.

Twaróg rozgnieć widelcem lub krótko zblenduj z jogurtem, oliwą i skórką cytrynową. Dopraw solą i pieprzem. Konsystencja powinna być gładka, ale nie płynna — raczej kremowa niż „pastowa”.

 

 

Na talerzu ułóż porcję twarożku, obok połóż ciepłego brokuła. Całość posyp koperkiem lub szczypiorkiem.

Jedz od razu. To danie nie lubi czekania.

 

 

bardziej sycąco – dodaj jajko na miękko

bardziej kremowo – zamień jogurt na łyżkę mascarpone

bardziej wytrawnie – dodaj szczyptę gałki muszkatołowej

Bez kombinowania. Jeden drobny ruch wystarczy.

 

Kiedy to danie sprawdzi się najlepiej

dzień po świątecznym obiedzie

lekka kolacja

pierwszy „normalny” posiłek po cięższym okresie

moment, w którym organizm mówi „wystarczy”.

 

To nie jest danie karne ani naprawcze. To miękkie przejście.

 

 

„Lekko po świętach” nie oznacza głodzenia się ani kulinarnej nudy. Oznacza powrót do jedzenia, które jest proste, przewidywalne i życzliwe dla organizmu. Ten twarożek z brokułem dokładnie taki jest.